Treningi na torze Kielce

tak to jest pewne na 100% Smile

Dobra, udało mi się poprzekładać spotkania i jadę!

ja już wziąłem urlop i też jadę...

15 listopada spotykamy się na naszym torze o godz 8 rano..Obowiązkowe kaski i aktualne legitymacje Automobilklubu Kieleckiego.Mogą być sprawdzane na torze kielce w Miedzianej Górze. Do godz. 11 trning darmowy na naszym torze gril,kawa,herbata i tankowanie z upustem na stacji paliw Karabela CK.Na tej stacji nie mają 98 oktan.98 oktan tankujemy po drodzr do Kielc na stacji statoil za Morawicą .Mamy tam upust 3 grosze za każdy litr. po godz. 11 jedziemy na tor Kielce w Miedzianej Górze.Rozpoczęcie trningu o godz, 13

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu jest trochę na temat samego Toru Kielce
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmawiałem dzisiaj (4 list.) z Prezesem AK na temat treningu. Zostaniemy poinstruowani na temat zasad bezpieczeństwa przez kierownika toru. Na moje pytanie - dlaczego tylko 2 godziny nam przydzielono- Prezes odpowiedział, że z doświadczenia wie (klub hondy, scyzory...), że to w zupełności wystarczy, a już na pewno na pierwszy raz. Może i ma rację. W praktyce chyba będziemy mieli trochę więcej czasu, bo Prezes wspomniał coś o jeżdzie "do zmierzchu". Odcinek leśny niestety nie jest udostępniany do takich celów. Ale kto wie, może kiedyś wynegocjujemy... Smile

Pamiętajcie o kaskach i wpisujcie się proszę na listę, żebyśmy wiedzieli czy trzeba może na jakieś grupy nas podzielić czy coś... Ja bym bardzo nie chciał się skontaktować na torze z innym autem w okolicznościach innych niż prawdziwy wyścig i sportowa walka Smile

Szansa na śnieg!
[link widoczny dla zalogowanych]

więc tak jak mówiłem, ekipa z Krakowa postara się być około 8-mej rano w Busku Smile

ale 1-2 osoby pojedzie od razu do Kielc tylko później, bo nie są wstanie rano wyjechać z Krakowa... i zobaczymy się z nimi na miejscu Smile

francfan napisał:

Szansa na śnieg!
[link widoczny dla zalogowanych]

ja nie chce śniegu! dla mnie to byłoby hardcorowo szczególnie, że nie mam zimówek Wink

Jednak deszcz chyba...

Ja się stawie koło 12.30 na torze. Zajęcia na Polibudzie kończę o 10.45 wiec powinienem dojechać przed 13. A jak jest z osobami towarzyszącymi można zabrać ze sobą oczywiście one bez auta (jako pasażer) ??

Jak by nie fonix to bym nie wiedzial nic.
Ja niestety po 2 treningach driftu odpadam ty m razem. Chociaz bardzo chcialbym tam zmierzyc sie ztym razem z czasem, chce sobie obczajac furke a to bylby kolejny level do pokonania.
I nie niszczy sie tak samochod jak przy drifcie.
Mam nagrane czesci takie jak tarcze plywajace wieksze zaciski przewody w oplocie, 2 fotele od skyline r34 zmiana kontow zawieszenia, rozporki konserwacja, strojenie silnika itd....po zimie uda mi sie to ogarnac i w przyszlym roku bede mogl pojezdzic. Zycze powodzenia na torze, postaram sie podjechac rano i sie z Wami przywitac Smile

Sorry że jeszcze raz pisze ale dowiedział się ktoś jak z osobami towarzyszącymi na treningach można zabrać kogoś??

Dzieki za wstawke mapki tej na wolice jakos trafie Smile

tak mniej wiecej co 2 lata robia update niedlugo bedziemy na google map Smile

Tak apropo to we wtorek jade belgia dania anglia holandia, w poszukiwaniu samochodow. Powiedzcie mi czego szukacie moze uda mi sie namierzyc przez przypadek Smile

Oskar napisał:

Sorry że jeszcze raz pisze ale dowiedział się ktoś jak z osobami towarzyszącymi na treningach można zabrać kogoś??

Osoba towarzysząca chyba może jeździć w samochodzie jako pilot (wiadomo kask), ale to nie jest pewne w 100%,
chodzić i patrzeć po torze raczej nie może, ale za to jest świetny balkon przy motelu(będzie widać b. dobrze cały tor, ale nie zawsze otwarty[?]), lub trybuny bliżej, ale gorzej widać niż z balkonu , wiadomo Wink

Jeśli towarzysz (broni, hehe) będzie w a-klubie to na 99,999999% wejdzie w skład załogi pojazdu jako pilot Smile

Ja niestety nie dam rady jechać Sad

więc życzę wszystkim uczestnikom jutrzejszej zabawy fajowych wyników i świetnej zabawy Smile

Pierwszy trening wypadł super.Wszyscy bardzo ładnie jeździli i było bezpiecznie.Pogoda i warunki też były super.Wielu klubowiczów było pierwszy raz na torze Kielce (jest to trudny tor technicznie) bardzo szybko go opanowali.Oj chyba w naszym Automobilklubie przybędzie kilku nowych dobrych zawodników.
Wspomne jeszcze o odcinku lesnym.Decyzja zarzadu AK była słuszna.Odcinek ten jest naprawde bardzo trudny technicznie,przebiega w lesie,nie ma poboczy (każde wylecenie z toru to przywitanie się z metalową bandą) oraz strome zjazdy z szybkimi zakrętami.Na pierwszy raz byłoby to ryzyko (na tym odcinku mają trudności najlepsi zawodnicy)
Ale jak wcześniej pisałem koledzy i koleżanka z klubu dobrze sobie radzą na torze,to pewnie będzie on dla nas nie długo udostępniony Smile